Farba czy płytki?
Płytki stanowią najpowszechniejszy sposób na zabezpieczenie ścian w łazience. Nie jest to jednak jedyny sposób. W ostatnich latach coraz chętniej sięgamy po farby przeznaczone do tego pomieszczenia. Przyjrzeliśmy się obu rozwiązaniom. Co sprawdzi się lepiej w łazience? Oto ich zalety i wady.
W Polsce długo panowało przeświadczenie, że najlepszym rozwiązaniem na pokrycie ścian w łazience jest wyłożenie ich od góry do dołu płytkami ceramicznymi. Kafelki same w sobie nie są niczym złym, wręcz przeciwnie. To znakomity materiał wykończeniowy do „wilgotnych” pomieszczeń. Są nienasiąkliwe, odporne na środki chemiczne i łatwe w czyszczeniu. Jednak estetyka całkowicie „zapłytkowanych” łazienek przestaje powoli przystawać do współczesnych wymagań. Dlatego coraz chętniej do wykańczania ścian w tych pomieszczeniach zaczynamy sięgać po farby. Nowoczesne dekoracyjno-ochronne produkty do łazienek pozwalają tworzyć aranżacje nie tyle efektowne i niebanalne, ile zaskakująco trwałe. Wciąż jednak wiele osób podchodzi do nich powściągliwie. Przyjrzeliśmy się zaletom i wadom zarówno płytek w łazience, jak i farb.
Zalety i wady płytek w łazience
Glazura w całej łazience może dać przytłaczający efekt, szczególnie gdy jest we wzór bądź ma wyrazisty kolor. Wciąż jednak jest materiałem, bez którego trudno się obyć w tym pomieszczeniu. Jest bezapelacyjnie najlepszym sposobem na zabezpieczenie ścian w strefie sanitarno-kąpielowej, czyli wokół umywalki, miski sedesowej, wanny i prysznica. W tych rewirach jest to materiał wręcz niezastąpiony. Niegroźne mu obfite strumienie wody, mydliny czy inne płynne substancje. Skutecznie zabezpiecza także ściany przed wodą i zawilgoceniem. Płytki są przy tym łatwe w czyszczeniu, odporne na ścieranie i trudno ulegają uszkodzeniom mechanicznym.
Niewątpliwą zaletą płytek jest ich trwałość – raz położone przetrwają lata, bez konieczności jakiekolwiek ingerencji. Ich wymiana jest jednak uciążliwa i kosztowna. Trudno też modyfikować wystrój łazienki. Za to ich moc w kreowaniu stylu pomieszczenia jest wręcz nieoceniona. Jest to ogromna zasługa wielości dostępnych wzorów i kształtów płytek ceramicznych. Można za ich pomocą stworzyć liczne aranżacje.
Po stronie wad płytek można dopisać jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza to obecność fug. Te stosunkowo łatwo ulegają zabrudzeniom, z kolei niezwykle trudno je wyczyścić, wymienić bądź odświeżyć. Druga kwestia – płytki zabierają sporo miejsca w i tak zazwyczaj małych już łazienkach. Mogą zabrać kilka centymetrów z metrażu.
Warto pamiętać!
Płytki nie muszą być tylko ceramiczne – często występują również w wersji szklanej.
Są one równie odporne na wodę, mogą więc z powodzeniem być stosowane wokół wanny czy prysznica.
Niestety są droższe od ceramicznych ze względu na dłuższy i bardziej skomplikowany proces produkcji.
Zalety i wady farb w łazience
Malowanie ścian w łazience przez lata nie było rozwiązaniem polecanym. Teraz jednak, gdy na rynku są dostępne wysokiej jakości profesjonalne farby do tych pomieszczeń, wszystko się zmieniło. Są one odporne na plamy, wilgoć i ścieranie. Mają hydrofobowe powłoki, które nie przyjmują wody, co oznacza, że powierzchnia „odpycha” wszelkie płyny i inne zabrudzenia. W sprzedaży są dostępne farby zarówno ceramiczne, jak i lateksowe do łazienek. Te drugie obok powłoki hydrofobowej mają także powłokę o właściwościach oleofobowych. Oznacza to odporność na tłuszcze. Można zadać pytanie, jakie właściwie ma to znaczenie w kontekście łazienki? Warto pamiętać, że wiele kosmetyków, w tym mydeł i szamponów, powstaje na bazie olejków. Nie trzeba więc się obawiać, że zabrudzonej nimi ściany nie uda się wyczyścić.
Ważne!
Żeby farby do łazienki zachowały wszystkie właściwości obiecane przez producenta, warto trzymać się wytycznych na opakowaniu.
Oznacza to m.in. odpowiednie przygotowanie malowanej powierzchni i zostawanie na nich odpowiedniego gruntu.
Gdzie płytki, gdzie farba w łazience?
Choć płytki to wciąż najlepszy materiał na zabezpieczeni podłogi w łazience i ścian w strefach kąpielowej i sanitarnej, nie oznacza to, że trzeba je kłaść na całej wysokości ścian, aż pod sufit. W zupełności wystarczy pas płytek do wysokości ok. 120 cm (oprócz ścian w kabinie prysznicowej, które trzeba zakryć całe). Dzięki temu pomieszczenie będzie wydawać się lżejsze i nabierze „oddechu”. Pozostałe płaszczyzny można bez obaw pomalować farbą do łazienek ceramiczną bądź lateksową.
Można tu się posłużyć wzorem amerykańskich bądź brytyjskich łazienek. W nich pokryte płytkami są zazwyczaj jedynie ściany w strefie kąpielowej. Pozostałe zdobią farby, a czasem także tapety. Dzięki temu pomieszczenia te wydają się zdecydowanie lżejsze, przestronniejsze i bardziej eleganckie.
Gdy jednak nie wyobrażamy sobie nawet jednej ściany bez płytek w łazience, warto połączyć kilka ich wzorów. Przykładowo można zestawić modne płytki drewnopodobne, które do złudzenia imitują deski, z gresem o strukturze przypominającej beton, bądź zupełnie białymi, gładkimi kaflami. Już ten prosty zabieg sprawi, że łazienka nie będzie tak ciężka i monotonna.
A może farba do płytek?
Warto wspomnieć o farbach do płytek, zwanych też farbami renowacyjnymi. Są one polecane do odświeżenia wyglądu starych płytek, których nie chcemy skuwać. Maluje się nimi kilka razy płytki wraz z fugami, co daje natychmiastowy efekt odświeżenia łazienki. Farba po wyschnięciu jest twarda i odporna na ścieranie. Pojawiają się jednak liczne głosy użytkowników, że w okolicy prysznica czy wanny jest ona po dłuższym użytkowaniu podatna na zdzieranie. Jest to kolejny dowód na to, iż w tej okolicy płytki są niezastąpione.
Wiec Farba czy płytki ?
